Ficzek dla żartów żadna z nas nie shipuje tego ocipiałego pairingu XD
_________________________________
Mieliśmy wolny weekend. Starsi planowali coś już od tygodnia, pewnie jakiś wypad na imprezę. Ale jako że ja i Zelo jesteśmy najmłodsi, nie liczyłem na to że nas zabiorą. I tak było. Ale Zelo jak zwykel się sprzeciwiał
-Gukkie, ale czemu mnie nie zabierzesz?
-Zelo, jesteś za młody.
-Wcale że nie.
-A więc zostanę z tobą, jeżeli tak bardzo chcesz.
-Jak masz mi robić łaskę, to sobie idź- powiedział Zelo, jak dla mnie głosem zbuntowanego ukesia.
Yongguk hyung jednak został w dormie. Zelo nie odzywając się tego wieczora do Banga, poszedł spać. A hyung gdzieś wyszedł gdy tylko Zelo zasnął. Siedziałem w łóżku oglądając Krainę Lodu (3 raz dzisiaj, ale who cares?) i właśnie gdy miała nadejść moja ulubiona scena, podszedł do mnie Zelo z kilkoma butelkami w rękach.
-Jeśli nie pozwalają nam pić z nimi, będziemy pić sami
-To mogę sok pomarańczowy?
-Jongup, jesteś idiotą
-Kto się przezywa sam się tak nazywa
-Jongup, to nie podstawówka, trzymaj - powiedział po czym podał mi butelkę z czymś czerwonym.
Otworzyłem butelkę i napiłem się. Na początku było dziwne, ale po kilku łykach smakowało coraz bardziej. I jakoś tak wypiło mi się 4 butelki, chyba. Postanowiliśmy pograć w butelkę, ale że było nas za mało postanowiliśmy zadzwonić po Taemina, który przyszedł po 15 minutach. Zelo dał mu też kilka butelek i zaczęliśmy grać. Na początku było kilka głupich pytań, jakieś łatwe wyzwania, ale potem Taemin wypił już za dużo i kazał Zelo mnie pocałować. Myślałem że po prostu cmoknie mnie w usta i wróci na swoje miejsce, ale on całował mnie namiętnie i bardzo agresywnie. Nie mogłem się powstrzymać i zdjąłem mu koszulkę, a Taemin gdzieś zniknął. Po chwili Zelo był w samych bokserkach i zaczął mnie rozbierać, tak jak Himchan co noc. Czy on chciał zrobić mi to samo co Himmie? O nie! Dziś to ja będę Himchanem!
Oboje byliśmy całkiem nadzy. Dotykałem delikatnej skóry naszego maknae i składałem pocałunki na jego szyi. On leżał na plecach cicho pomrukując. Wyciągnąłem z szafki Himiego wazelinkę i posmarowałem nią palec.Po czym zacząłem robić to, co mój hyung robił ze mną za pierwszym razem. Zelo seksownie pojękiwał, to chyba oznaczało że jest gotowy na więcej. Dołożyłem drugiego paluszka, a Żelosław zaczął głośniej jęczeć zachęcając mnie do dalszego działania. Znowu zajrzałem do szafki Himiego która była bardzo blisko. Znalazłem tam dużo ciekawych rzeczy, postanowiłem je wykorzystać. Po chwili jedna z owych rzeczy znalazła się w środku Maknae. Po dłuższej chwili tą zabawkę zastąpiłem ja i sam znalazłem się w Zelo. Młody bardzo jęczał, a po chwili oboje doszliśmy. To było wspaniałe uczucie. Byłem wtedy taki fajny, taki na topie. Zasnęliśmy razem przytuleni, bo było zimno a nikomu nie chciało się ubierać.
-co tu się stało?!- rano obudził mnie głos Dae
-Chłopaki ja was rozumiem sami i w ogóle,a le co tu kurwa robi Taemin?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz